Dzisiaj kilka zdjęć z sesji z moją ulubioną kolezanką Kasią :)
Jest to stara sesja, ale lubię do niej powracać :)
Makijaże wyszły spontanicznie, sesja nie była jakoś specjalnie zaplanowana, przeważnie nie planujemy :)
Kosmetyki jeśli dobrze pamiętam to na pewno:
podkład Lancome, puder Dior, cienie Inglot, Duraline, tusz MaxFactor, kamuflaż Kryolan pamiętam tylko tyle.
Róż i błyszczyk pewnie były z ArtDeco, ale nie mam pewności 100%.
Zapraszam i pozdrawiam :)
Ale fajny makijaż i modelka! :)
OdpowiedzUsuń