poniedziałek, 30 maja 2011

Zakupy Bielenda

Po raz pierwszy zakupiłam te maski , moja skóra potrzebuje coś lepszego niż sklepowe kosmetyki, więc padło na Bielendę i maski algowe.
Przekonały mnie do nich słowa pisane Agabil jak i Candy :)
Opisywać ich na razie nie będę, muszę wypróbować i przekonać się czy są warte wydanych pieniędzy.
Oczywiście po pewnym czasie i dokładnym testowaniu można spodziewać się recenzji.

A teraz przedstawiam dzisiejsze bohaterki/bohaterów dnia :D


Maska Algowa z Glinką Ghassoul


Diamentowa Maska Algowa
Diamentowy Koncentrat Liftingujący


11 komentarzy:

  1. czekam z niecierpliwością na recenzję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzie upolowałaś te produkty? ja się czaję na algi Bielendy dłuższy czas i chyba będę zmuszona kupić je na necie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiadają się na bardzo ciekawe produkty - czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To w takim razie czekam na wieści :D

    OdpowiedzUsuń
  5. no jestem ciekawa czy Ci podpasuja maseczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Idalia kupiłam je w necie http://www.dcdpaznokcie.pl/sklep/index.php?main_page=specials

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię algi Bielendy :)) jestem uzależniona od zapachu alg z kozim mlekiem, czekoladową to najchętniej bym zjadła, a nie nakładała na twarz ;) mam nadzieję, że Ty również będziesz zadowolona :) z niecierpliwością czekam na algi z glinką ghassoul, bo swego czasu chciałam je kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jestem fankom linii gabinetowej Bielendy, naprawdę dobrze się sprawują, tylko u niektórych skóra musi się nieco przyzwyczaić i na początku płata psikusy a potem już jest super. Spróbuj kiedyś maski z arbuzem...mniammm!

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam firmę bielenda, ale z tymi kosmetykami jeszcze nie miałam do czynienia - czekam na recenzje i zobaczymy, co dalej :D
    http://callhimnow.blogspot.com/ zapraszam, rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ewesko, będziesz zadowolona, zwłaszcza z diamentów

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za odwiedziny i zostawienie śladu po sobie :)