MAC, Mineralize Skinfinish Natural Powder, poj. 10g. Mineralny prasowany puder MAC. Kolory do wyboru:Light Light Medium MediumMedium PlusMedium DarkMadium DeepDark. Prasowany, wypiekany, mineralny puder prasowany o działaniu matującym. Może być używany jako podkład, jako puder, również do poprawek w ciągu dnia zarówno pędzlem jak i puszkiem. Daje bardzo naturalny efekt (krycie niskie/średnie) do tego pięknie maskuje naczynka, bez efektu maski. Niezwykle wydajny.
Zacznę od plusów i minusów :)
Plusy:
- wydajny
- ładny i przyjemny zapach
- ładne i estetyczne opakowanie
- trwałe i solidne opakowanie
- dobrze sprawdza się równiez bez podkładu
- nie tworzy maski
- dobrze się nakłada pędzlem jak i puszkiem
- nie tworzy plam
- nie podkreśla zmarszczek
- nie podkreśla suchych skórek
Minusy:
- efekt matowej cery mógłby utrzymywać się dłużej
- dość wysoka cena
- brak dołączonego pędzelka/puszka/gąbeczki.
Testowałam ten puder dość długo, używałam go praktycznie codziennie, na podkład jak i również bez podkładu.
Sprawdzany był w chłodne jak i ciepłe dni, czasami nawet upalne.
Ogólnie mówiąc jestem zadowolona z tego produktu.
Mam cerę mieszaną i na niej dość dobrze się sprawdził, nawet bez podkładu.
Zbliżają się naprawdę upalne dni i nie chcę obciążać skóry dodatkowo podkładem,
Mineralize, Skinfinish Natural sprawdził się dobrze na mojej skórze, ładnie ją zmatowi, choć po pewnym czasie trzeba było robić poprawki.
Puder mineralny daje ładne matowe wykończenie brz efektu maski, nie podkreśla zmarszczek, ani suchych skórek, które są moją zmorą zwłaszcza na nosie.
Dobrze się nakłada i rozprowadza, nie tworzy plam. Lubię nakładać go pędzlem kabuki, próbowałam również puszkiem, gąbeczką i zdecydowanie stawiam na pędzel.
Szkoda, że taka firma jak MAC nie postarała się i nie dołączyła chociaż puszka lub gąbeczki do pudru, no ale cóż nie można mieć wszystkiego.
Jeśli ktoś szuka dobrego produktu, może skusić się na ten puder jeśli cena go nie wystraszy bo nie jest niska, ale jakość warta wydanych pieniędzy.
Mam w sumie identyczne zdanie na jego temat :)
OdpowiedzUsuńi ja, i ja;) mam to samo, choc za puszek czy gąbeczke podziekuję - pewnie by dodali z 5 złotych do ceny, a mi ten gadżet zbędny;)
OdpowiedzUsuńnie wiem, czy doszłaś do końca,a le jak sie denko pokaże, to już malo do użycia zostalo.... to był najwiekszy szok dla mnie... uzywałam codziennie prawie rok (11 miesiący?), pokazało sie denko i po tygodniu koniec pudru... teraz juz 3 używam i chyba nie zmienie na inny;)
Barwy.wojenne jeszcze tyle go nie zużyłam żeby zobaczyć denko, co do puszka się zgodzę nie używałabym go bo wolę pędzel, ale jednak co nie co by się przydało, niektórzy wolą używać gąbeczek do poprawy makijażu w ciągu dnia, nie trzeba by było pędzla ze sobą nosić lub innych akcesoriów.
OdpowiedzUsuńmam podobny puder ,ale myśle teraz nad zakuptem tego .ale narazie musze czekac na przyrost funduszy :) dziekuje za recenzje ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie http://agusia77.blogspot.com/2011/06/pierwsze-rozdanie.html
OdpowiedzUsuńPodzielam zdanie, każdy puder prasowany powinien mieć jakąś gąbeczkę czy puszek.. Nie każdy lubi nosić wielką kosmetyczkę ze sobą, która pomieścilaby pędzel do pudru aby poprawiać się w ciągu dnia.. :)
OdpowiedzUsuńmam go, ale leży nietknięty :) chyba go sprzedam bo szkoda by się marnował. Choć Twoja recenzja Ewelinko jest zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńA który masz odcień?Wygląda na cąłkiem jasny :) Zastanawia mnie też,czy te minerały Maca,to prawidziwe minerały,czy takie drogeryjne ;/
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze :)
OdpowiedzUsuńMilve ja mam odcień Light i rzeczywiście jest on bardzo jasny.
ja chyba sie skusze:)
OdpowiedzUsuń