Mam taki zwyczaj, że jak nastaje wiosna, to lecę po aparat, by to uchwycić i potem mam taką dokumentację;) Bardzo fajnie się powraca do takich zdjęć zimą:)
hehehehe mój ukochany obiektyw, robię nim prawie wszystkie zdjęcia, zadko kiedy zakładam 35mm/1,8 na body, choć to też fajny jasny obiektyw, ale to nie to samo co 90mm :D
trzecie zdjecie jest cudowne!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńO mamo, mogłabym się położyć na takiej łączce i leżeć i leżeć i leżeć...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńale pięknie, na takie "widoczki" mogłabym patrzeć godzinami :)
OdpowiedzUsuńpiekna laczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWiosna! Nareszcie... :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńslicznie! 6-teczka z plusem dla mamusi:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńtakie zdjęcia to się nadają do National Geographic! cudo *____*
OdpowiedzUsuńDziękuję :) hehehhe
UsuńO jak ślicznie, aż chce się żyć:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMam taki zwyczaj, że jak nastaje wiosna, to lecę po aparat, by to uchwycić i potem mam taką dokumentację;) Bardzo fajnie się powraca do takich zdjęć zimą:)
OdpowiedzUsuńniesamowite zdjęcia, aż ciężko oderwać od nich wzrok :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńobiektywu zazdraszcza okrutnie:)
OdpowiedzUsuńhehehehe mój ukochany obiektyw, robię nim prawie wszystkie zdjęcia, zadko kiedy zakładam 35mm/1,8 na body, choć to też fajny jasny obiektyw, ale to nie to samo co 90mm :D
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń