Witam serdecznie, pogoda iście barowa, śpiąca i leniwa.
Nic się nie chce, nawet myśleć nad nowymi postami :P
Dobra ale ja nie o tym...
W najbliższym czasie notek będzie troszkę mniej, pojawi się jeszcze kilka makijaży, jak i kilka zaległych recenzji i to w najbliższych dwóch tygodniach, jeśli czas mi na to pozwoli.
Wyjeżdżamy na miesięczne wakacje więc troszkę spraw jest do załatwienia przed wyjazdem, a za tydzień rozpoczynam kompletowanie rzeczy do zabrania, z dwójką małych dzieci i nastolatkiem trochę ich będzie, a nie mogę sobie pozwolić na jakieś braki, więc wszystko trzeba będzie dokładnie zaplanować :P
Chciałam żeby osoby odwiedzające mój blog wiedziały, że nie znikam na zawsze i że co jakiś czas coś nowego się pojawi na blogu. Ale już po wyjeździe przez miesiąc nie będzie żadnej notki, będę miała bardzo ograniczony dostęp do internetu, a jak już się do kogoś podłączę to tylko na chwilkę, więc same rozumiecie notek nie będzie, ewentualnie kilka krótkich zdań i pozdrowień z cudownej i jakże urokliwej Francji :)
Pozdrawiam i zapraszam do zaglądania przez te najbliższe dwa tygodnie i nie tylko oczywiście, myślę że ędzie tu jeszcze coś ciekawego i wartego uwagi :)
Nic się nie chce, nawet myśleć nad nowymi postami :P
Dobra ale ja nie o tym...
W najbliższym czasie notek będzie troszkę mniej, pojawi się jeszcze kilka makijaży, jak i kilka zaległych recenzji i to w najbliższych dwóch tygodniach, jeśli czas mi na to pozwoli.
Wyjeżdżamy na miesięczne wakacje więc troszkę spraw jest do załatwienia przed wyjazdem, a za tydzień rozpoczynam kompletowanie rzeczy do zabrania, z dwójką małych dzieci i nastolatkiem trochę ich będzie, a nie mogę sobie pozwolić na jakieś braki, więc wszystko trzeba będzie dokładnie zaplanować :P
Chciałam żeby osoby odwiedzające mój blog wiedziały, że nie znikam na zawsze i że co jakiś czas coś nowego się pojawi na blogu. Ale już po wyjeździe przez miesiąc nie będzie żadnej notki, będę miała bardzo ograniczony dostęp do internetu, a jak już się do kogoś podłączę to tylko na chwilkę, więc same rozumiecie notek nie będzie, ewentualnie kilka krótkich zdań i pozdrowień z cudownej i jakże urokliwej Francji :)
Pozdrawiam i zapraszam do zaglądania przez te najbliższe dwa tygodnie i nie tylko oczywiście, myślę że ędzie tu jeszcze coś ciekawego i wartego uwagi :)
Udanej podróży :)
OdpowiedzUsuńAguś dziękuję, ale jeszcze na udaną podróż mam czas :P
UsuńCudne zdjęcia! Ja jadę na długi weekend do Zakopanego. Będzie prawie jak w Alpach :)
OdpowiedzUsuńWe Fracji w Alpach byłam w grudniu, ale prawie nie mam żadnych zdjęć bo trafiliśmy na taką pogodę, że cały czas śnieg sypał i słaba widoczność była :/ Wobec tego udanej pogody życzę i przyjemnego wyjazdu!
malamajka.blogspot.com
Dziękuję :) Kocham Alpy jadę tam już 6 raz i chyba nigdy mi się nie znudzą :)
UsuńDziękuję :) Tak to Bossons a zdjęcie robione w centrum Chamonix :) Widać że znasz te rejony :)
OdpowiedzUsuńA i nie wspinam się niestety, tylko uprawiam treking i jak to woli turystykę pieszą :)
OdpowiedzUsuńJezu, jak pięknie. Aż zazdroszczę :) Miłej podróży.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNo to milego wypoczynku,ja tez za dwa tyg wybieram sie na male wakacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A gdzie jeśli można wiedzieć ?
Usuńale tam pieknie! bawcie sie dobrze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ewelina ty wiesz jak ja tam z przyjemnością wracam :* Chciałabym tam już pojechać i zostać :)
UsuńUdanego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńudanych wakacji:)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze, wypoczywaj. A kiedy wrócisz, my nadal tu będziemy. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :) No mam nadzieję :)
UsuńOj nie, nie przeszłam niestety Tour du Mont Blanc i nie wiem kiedy to zrobię, teraz zdecydowanie jest to utrudnione ponieważ mam roczne bliźniaki. Ale może kiedyś się uda, ponieważ planujemy dołączyć do męża i się tam przenieść, ale jak nam to wyjdzie i czy dojdzie to do skutku czas pokaże :)
OdpowiedzUsuń