Od producenta:
MeMeMe Beat The Blues Sunbeam – Uniwersalny rozświetlacz do twarzy w płynie. Nadaje się do rozświetlania twarzy, dekoltu. Daje bardzo delikatny, złoty efekt.
Daje satynowy połysk tworząc młodszą, świeżą i rozświetloną cerę.
Można go dodawać także do podkładu lub kremu dla efektu rozświetlonej twarzy.
Pojemność: 12ml
Termin przydatności: 12 m-cy od otwarcia
Produkt nie testowany na zwierzętach.
Wyprodukowany w UK.
Skład:
AQUA,
PARAFFINUM LIQUIDUM, OCTYLDODECANOL, GLYCERIN, PEG-8, GLYCERYL
STEARATE, STEARIC ACID, TRIETHANOLAMINE, ISOPROPYL MYRISTATE,
PROPYLPARABEN, METHYL- PARABEN, IMIDAZOLIDINYL UREA, CAR-BOMER, CETYL
ALCOHOL [+/- MICA, SILICA, CI 77891, CI 77491, CI 16035, CI 19140]
+ ładnie rozświetla i odświeża cerę
+ błysk nienachalny, nie brokatowy
+ łatwo się aplikuje
+ wydajny
+ estetyczne opakowanie
+ trwały
+ wszechstronny
- rzadka konsystencja
- dostępność przez internet
- bezzapachowy
Bardzo lubię wszelkie rozświetlacze, niemiej jednak wolę te prasowane lub sypkie, ze wzgledu na wygodę w aplikacji. Jak już wszystkim wiadomo kremowe, płynne kosmetyki nakładamy mokre na mokre, suche na suche, więc Beat the Blues używałam bezpośrednio na skórę bez użycia podkładu i pudru, choć i w takim zestawieniu czasami go użyłam, ale musiałam uważać, aby nie zrobić sobie plam.
Doskonale sprawdzi się latem do rozświetlenia skóry, podreślenia opalenizny, kolor kosmetyku akurat idealny. Jest to ciepły beżowy odcień w kierunku złota.
Mememe dobrze sprawdza się w makijażu na dzień jeśli wymieszamy go z naszym podkładem lub nawet kremem na dzień, trwałość podkładu bez zmian, a dzięki temu uzyskamy promienną, odświeżoną skórę.
Jedyne co mnie nie zachwyca w tym kosmetyku to konsystencja, dla mnie jest za rzadka, wolę jednak treściwsze, bardziej kremowe, mniej lejące się produkty.
Kosmetyk bezzapachowy, a szkoda wolę jak kosmetyki ładnie pachną :)
Opakowanie estetyczne, wygodne w użyciu, pojemność spora 12ml, produkt wydajny, starczy nam na bardzo długo.
Beat the Blues warty jest zainteresowania, jest to dobry kosmetyk w niewygórowanej cenie, tańszy odpowiednik High Beam Benefitu.
Rozświetlacz do twarzy w płynie Beat the Blues do kupienia w kosmetykomania.pl
w cenie 29,00 zł.
Pozdrawiam.
Bardzo mi się podoba to, jaki efekt nadaje :D
OdpowiedzUsuńmaślałam kiedyś nad jego kupnem,ale jednak wolę coś bardziej w prasowanej formie ;)
OdpowiedzUsuńJa preferuję rozświetlacze w kamieniu, ewentualnie sypaniec z Kryolanu . Trochę bałabym się zrobienia nim plam.
OdpowiedzUsuńRozświetlacz ma bardzo ładny kolor, bardzo w moim stylu ;)
OdpowiedzUsuńfajny efekt daje ;D
OdpowiedzUsuńa opakowanie przypomina high beam, a więc luksus za niską cenę ;p
Bardzo fajny, naturalny efekt :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny produkt, ale rozswietlaczy mam juz za duzo :P
OdpowiedzUsuńWolę rozświetlacze o chłodnym odcieniu ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładnie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńwygląda fajnie :) nie lubię brokatowych rozświetlaczy
OdpowiedzUsuńprzydałby się taki wynalazek :D
OdpowiedzUsuńNiezle wyglada, z przyjemnoscia bym wyprobowala z przyjemnoscia obsewuje i
OdpowiedzUsuń♪♫•*¨*•.¸¸❤¸¸.•*¨*•♫♪
Zapraszam do mnie na LOTERIE do wygrania moja ulubiona pomadka LIME CRIME - Glamour 101
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń