Witam.
Pogoda dopisuje więc żal było nie skorzystać i umówiłyśmy się z Kasią spontanicznie na sesję w plenerze, a że niedaleko mnie dość ciekawe zielone tereny, więc zabrałyśmy naszą ekipę (Kasi dwóch synków i moich dwóch łobuziaczków) na zdjęcia :)
Było wesoło nie powiem, cudownie spędzone popołudnie na powietrzu z fajnymi efektami, piachem w butach, podrapanymi nogami :) Ale warto było i mam nadzieję że jeszcze nie raz to powtórzymy :)
Zresztą same/sami zobaczcie :D Mnie te zdjęcia nastrajają bardzo optymistycznie, nieskromnie pisząc, podobają mi się :)
Na koniec mały backstage :) Kasia i nasza ekipa :)
i Kasia z moim jednym synkiem :)
Pozdrawiam :)
przepiękne są te zdjecia - bije z nich miłość i radość :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, cieszę się że się podobają :)
Usuńpiękne fotografie, takie soczyste i radosne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękna mama :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ;]
OdpowiedzUsuńRewelacyjna sesja :)
OdpowiedzUsuńDzięki Milenko :)
Usuń