Tydzień w zdjęciach (mobile mix ) / #2

Mało mnie coś było w poprzednim tygodniu, mam nadzieję że w tym będę na blogu częściej :)
Zeszły tydzień minął spokojnie, choć wydarzyło się również troszkę ciekawych rzeczy, plus dwie miłe paczuszki :)
Oczywiście nie zawsze również trwa dobra passa, czasami są jakieś niepowidzenia, ale o nich się nie pisze bo i po co :D

1. Tydzień bez jednej chociaż sesji to nie u mnie :D Muszę się "wyżyć artystycznie" od czasu do czasu, ponieważ czegoś później mi jednak brakuje :D
W poprzednim tygodniu odbyła się sesja z moją znajomą również wizażystką, więc miałam nie lada wyzwanie czy jej się spodoba to co na niej wykonałam, ale chyba nie było tak źle :D Oczywiście post z większą ilością zdjęć pojawił się na blogu.
Po kilku miesiącach również coś zmalowałam na swoich okach, dawno ich nie pokazywałam a tym bardziej stepu, więc taka notka również "zawisła" na blogu.
2. Każdy dzień, 24 godziny na dobę spędzam z moją rodzinką, a zwłaszcza z moimi małymi łobuziakami i ich nie mogło również w zestawieniu zabraknąć, dziś co prawda będą i podwójnie :)
3. Pakowanie paczuszek na Mikołajkowe Spotkanie Blogerek w Katowicach, które odbyło się w sobotę. Upominki od firmy PROMOTO
4. MAC-owe cudeńka, tak mi się przynajmniej wydawało, ale po bliższym poznaniu ich jednak uważam że nie są warte swojej ceny :/ Nigdy nic nie miałam, chciałam po wielu pozytywnych opiniach w necie poznać te cudeńka, tylko portfel mój ucierpiał na tym bo rewelacji nie ma, ot średnie produkty, może po bliższym poznaniu zrobią na mnie większe wrażenie?
5/6 Wspaniałe dziewczyny, wspaniałe towarzystwo na sobotnie popołudnie, bardzo miło spędziłam czas na plotkowaniu, cieszę się, że mogłam Was ponownie zobaczyć, a niektóre dziewczyny pierwszy raz poznać osobiście, świetne są takie spotkania i na bank nie raz jeszcze podejmę się organizacji, dla takiej ekipy warto :D
7. Nigdy nie miałam, nigdy nie "odpalałam" żadnych świeczuszek, wosków z powyższej firmy, jest sampler i podobno nie pachnie tak jak woski i chyba się z tym zgodzę bo zapach po odpaleniu jest mało wyczuwalny, ale zostałam skuszona woskami, które na pewno sobie zakupię, tylko czekam na przypływ gotówki :D
8. Kilka kadrów ze spotkania blogerskiego, ale już więcej nie będe się rozpisywać, lada moment pojawi się relacja :D
9. No i na koniec niedziela i jak to niedziela z moimi skarbami :D Zimowy spacerek, po huraganie wyszło słonko :)

W minionym tygodniu jak wiemy były również Mikołajki, ale na zdjęciach u mnie one się nie pojawiły bi chyba byłam niegrzeczna i Mikołaj ominął mnie szerokim łukiem :D

Pozdrawiam Ewelina :)