Czas przepływa mi przez palce, doba ma za mało godzin, tydzień za mało dni, godzina za mało minut, minuta za mało sekund, tak biegnie ostatnio mój czas, zaczynam pomału nie wyrabiać :D
Dom, rodzina, praca, niebawem sezon ślubny w pełni a już mam masę pracy, a to dopiero początek.
Lubię jak się coś dzieje, nie lubię nudy, ale na brak czasu mogę sobie ponarzekać :D
Miniony tydzień pod znakiem pracy, co zobaczycie również na poniższych zdjęciach :)
1. Rodzina dla niej zawsze mam czas i codziennie wygospodaruję wystarczająco dużo czasu, aby móc jak najwięcej i na powietrzu spędzić z moimi dziećmi :*
2. Kawa jak najbardziej wskazana, zwłaszcza gdy pogoda nie dopisuje.
3. Jak wiosna to i moje ulubione kwiaty tulipany, które wykorzystałam w dwóch sesjach, jednej ślubnej jej publikacja za jakiś czas, druga sesja ujrzała już światło dzienne na blogu :)
4. Już nawet sama nie wiem ile to tygodni, pogubiłam się, lecz nie pogubiłam się w diecie co najważniejsze i już prawie 12kg mnie mniej co widać na załączonym obrazku, do połowy jeszcze brakuje. Cotygodniowe wizyty u dietetyka też mobilizują bardzo :)
Walczę dalej i mam nadzieję że zobaczę upragnioną wagę, a najlepiej tą, którą wyznaczył mi dietetyk jako moja waga prawidłowa, daleka droga do celu, ale mam nadzieję że do lata mi się uda :D
5. Sesja z cudowną Malwiną, można było ją kilka dni temu oglądać na blogu.
6/8 W piatek ukazał się najnowszy numer E-makeupowni a w nim dwa tylko moje makijaże.
7/9. Kolejny raz Malwina i sobotni plenerek, pogoda była fantastyczna więc trzeba było skorzystać :)
Pozdrawiam serdecznie.
Wiem jak to jest gdy czas pędzi jak szalony a człowiek próbuje 100 srok za ogon złapać.
OdpowiedzUsuń