Witam :)
Dziś wpis będzie dość obszerny, będzie dotyczył pierwszego wrażenia z użytkowania pędzli GlamBrush, no może nie takiego pierwszego wrażenia, ponieważ używałam ich już kilkakrotnie, przeszły już również pierwsze pranie i do prania czekałam właśnie z tym wpisem :)
Jeśli jesteście zainteresowani co sądzę na temat tych pędzli, zachęcam do przeczytania dalszej części tekstu :)
Pędzla używałam głównie do aplikowania podkładów płynnych, świetnie sprawdza się w tej roli, można dobrze rozprowadzić podkład, włosie nie wylatuje, nie kruszy się. Ogólnie byłam pod wrażeniem wykonania pędzla jak i jego funkcjonalnością. Niestety małe rozczarowanie pojawiło się po praniu i wysuszeniu pędzli, włosie zaczęło odstawać, jest jakby potargane co widać na powyższych zdjęciach. Mimo że starałam się stosować do instrukcji prania i robiłam to bardzo delikatnie.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Moja opinia:
Wykonanie pędzla dobrej jakości, bardzo fajny kształt, który mi jak najbardziej przypadł do gustu. Pędzel nie gubi włosia, dobrze się nim pracuje, jest miękki w dotyku, nie drapie skóry. Sprawdził się u mnie do aplikacji głównie bronzera jak i rózy do policzków. Niestety po praniu włosie nie co wariuje, zaczyna odstawać.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś wpis będzie dość obszerny, będzie dotyczył pierwszego wrażenia z użytkowania pędzli GlamBrush, no może nie takiego pierwszego wrażenia, ponieważ używałam ich już kilkakrotnie, przeszły już również pierwsze pranie i do prania czekałam właśnie z tym wpisem :)
Jeśli jesteście zainteresowani co sądzę na temat tych pędzli, zachęcam do przeczytania dalszej części tekstu :)
Pędzel GlamBRUSH T1
Pędzel idealny do nakładania podkładów w płynie, w kremie, w kamieniu, pudrów sypkich, prasowanych, róży do policzków.
Pędzel T1 został zaprojektowany z myślą o nakładaniu podkładu. Włosie to połączenie nie farbowanego naturalnego włosia kozy oraz białych włosów syntetycznych (tak zwany pędzel duo fiber). Taka kombinacja włosia pozwala na delikatną aplikację nawet najcięższych produktów - efekt air brush. Pędzel świetnie rozprowadza również róże do policzków oraz pudry w kamieniu i sypkie. Jest wyjątkowo gęsty jak na pędzle tego typu co pozwala na błyskawiczną aplikację produktów na dużych partiach twarzy. wymiary: długość całego pędzla 19,5cm długość włosia 4cm średnica włosia około 4,5cm
Moja opinia:Pędzla używałam głównie do aplikowania podkładów płynnych, świetnie sprawdza się w tej roli, można dobrze rozprowadzić podkład, włosie nie wylatuje, nie kruszy się. Ogólnie byłam pod wrażeniem wykonania pędzla jak i jego funkcjonalnością. Niestety małe rozczarowanie pojawiło się po praniu i wysuszeniu pędzli, włosie zaczęło odstawać, jest jakby potargane co widać na powyższych zdjęciach. Mimo że starałam się stosować do instrukcji prania i robiłam to bardzo delikatnie.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pędzel GlamBRUSH T2
Pędzle idealnie nadaje się do nakładanie podkładów w płynie, kremie oraz mineralnych a także do bronzerów i róży w kremie.
Pędzel T2 to syntetyczny pędzel idealny do nakładanie podkładów w płynie, podkładów w kremie, podkładów mineralnych oraz bronzerów i róży w kremie (w kamieniu i sypkich również). Zastosowanie syntetycznego włosia oraz charakterystyczny lekko zaokrąglony kształt główki pędzla sprawia, że jest on typowym buffing brushem czyli pędzlem do rozcierania i wpracowywania produktu w skórę. Jest wyjątkowo miękki i przyjemny w użyciu! wymiary: długość całego pędzla: ok. 18,5cm długość włosia: ok. 3cm średnica włosia: ok. 3,5cm
Moja opinia:
Świetnie wykonany pędzel, włosie miłe w dotyku, nie drapie podczas aplikacji kosmetyków, u mnie świetnie się sprawdził do nakładania podkładów, oraz bronzera, dla mnie genialny pędzle, chyba jak do tej pory ulubieniec :) Po praniu co najważniejsze nic się z nim nie dzieje :)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pędzel GlamBRUSH T3
Pędzel idealny do nakładania pudru w kamieniu oraz sypkiego, bronzera oraz podkładów. Świetnie sprawdza się również do rozcierania granic makijażu twarzy.
Pędzel T3 to duży, puszysty pędzel syntetyczny który umożliwia łatwą i szybką aplikację pudru w kamieniu, sypkiego, bronzera oraz podkładu. Zapewnia przyjemną aplikację oraz idealnie równą i cienką warstwę produktu (w kremie oraz w pudrze). Włosie pozwala na rozcieranie widocznych granic makijażu twarzy. wymiary: długość całego pędzla: ok. 20cm długość włosia: 4,5cm średnica włosia: ok. 4,5cm
Moja opinia: bardzo dobry jakościowo pędzel, u mnie idealnie się sprawdza do pudru sypkiego lub podkładu mineralnego. Świetnie wykonany, nie gubi włosia, po praniu stan jego jest idealny nic się nie dzieje. Pędzel miękki w dotyku nie drażni skóry. Bardzo go lubię i używam równie często :)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pędzel GlamBRUSH T4
Pędzel idealny do nakładania pudru, bronzera oraz różu.
Pędzel typu jajo wykonany z naturalnego, nie farbowanego włosia kozy. Charakteryzuje się bardzo dużymi właściwościami rozcierającymi dzięki czemu bez obaw nakładać nim można nawet najbardziej napigmentowane produkty - takie jak bronzery czy róże do policzków. Jest również świetny do nakładania pudru na całą twarz. wymiary: długość całego pędzla: ok. 20cm długość włosia: 4,5cm średnica włosia: ok. 3,5cm
Moja opinia:
Wykonanie pędzla dobrej jakości, bardzo fajny kształt, który mi jak najbardziej przypadł do gustu. Pędzel nie gubi włosia, dobrze się nim pracuje, jest miękki w dotyku, nie drapie skóry. Sprawdził się u mnie do aplikacji głównie bronzera jak i rózy do policzków. Niestety po praniu włosie nie co wariuje, zaczyna odstawać.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pędzel GlamBRUSH T5
Pędzel idealny do nakładania różu w kamieniu i kremie, pudru, korektora, podkładu oraz rozświetlacza.
Mi się też rozczapirzyły, zwłaszcza kozy do oczu ;/ Z kozami do twarzy (T9 i T4) też wariactwo, praktycznie całkowicie straciły kształt i po boku odstaje mnóstwo połamanych, powyginanych włosków. Zastanawiam się nad reklamacją tak prawdę mówiąc...
OdpowiedzUsuńOj no to faktycznie, a myślałam, że jestem sama że mnie się tylko tak stało, wszędzie gdzie czytałam były same dobre opinie.
UsuńA widzisz, a ja póki co czytam same fatalne opinie :P Na wizażu dziewczyny też się bardzo skarżyły, sporo reklamacji poszło ;)
UsuńA ja czytałam tylko blogi na wizaż nie zaglądam :)
UsuńZ pędzlami z tlenionego włosia tak jest, że lubią się rozcapierzać po myciu. Ja swoje zazwyczaj traktuje odżywką bez spłukiwania, układam nią ich włosie i pozostawiam do wysuszenia - problem znika ;)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować z odżywką może to je uratuje, bo naprawdę szkoda mi tych pędzli, były takie piękne i fajne, szkoda ze w ogóle tak się dzieje z innymi nigdy nie miałam takiego problemu.
UsuńJa używałam odżywki,szamponu z silikonami - nie pomogło ;/ Z prania na pranie jest coraz gorzej
UsuńNie tylko z tlenionego, niektóre gatunki naturalnego włosa po prostu zachowują się jak naturalny włos ;) Czyli puszą się pod wpływem wody - wystarczy nałożyć na niego siateczkę i zostawić na jakiś czas do całkowitego odparowania wody, a wszystko wraca do normy (z glam mam T5 i też się właśnie puszy po myciu).
UsuńW większości przypadków pędzelki robią to na małą skalę, jeden ekstremalny przypadkiem mam z Maestro - duży pędzel do pudru, po zamoczeniu z prostego włosia robią się loki <3 ale wszystko się normuje jak mu dam więcej czasu. Tylko właśnie przez to nie lubię go używać bo schnie o wiele dłużej od reszty :/
Nie znam tych pędzli, jednak po Twojej recenzji nie jestem pewna, czy chciałabym je mieć. Rozpadanie się pędzla po pierwszym praniu dyskwalifikuje go.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTak właśnie myślałam, że te pędzle z naturalnego włosia będą się zachowywać po praniu :( ja wolę syntetyczne włosie, moje ulubione pędzle są z RT, wtedy nie muszę się martwić o to że skuwka od rączki się zamoczy :). Bardzo przydatny post!
OdpowiedzUsuńMam wiele pędzli z naturalnego włosia i żadnych problemów z nimi nie mam GB są tylko takie problematyczne.
UsuńWystarczy nałożyć odżywkę do włosów i po problemie.. Hania o tym mówiła i klika os. o tym pisało. Moja opinia jest taka sama, naturalne włosie z kozy po prostu wymaga takiej pielegnacji.
OdpowiedzUsuńUżyłam szamponu z odżywką dwa w jednym bo gdzieś też mi się o uszy obiło, ale nic nie dało, spróbuję je potraktować samą odżywką zobaczymy jak się będą zachowywać.
UsuńA może spróbuj suszyć pędzelki zawinięte w ręcznik papierowy, niestety włosie kozy ma to do siebie, że się tak rozcapierza ;>
OdpowiedzUsuńSpróbuję :) A też suszę na ręczniku, jak widziałam ze mi się zaczynają rozczapierzać to nawet te plastikowe osłonki pozakładałam, :P
UsuńJa mam cztery pędzle do twarzy. Jak narazie ich nie prałam, ale zakupiłam już odżywkę do włosów żeby nałożyć na włosie kozy po myciu. Mam nadzieję, że wszystko będzie z nim OK.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia :)
UsuńZrobiłam test i nałożyłam odżywkę, nie wiem ale już odstają włoski jak pędzel nawet jest mokry, zobaczymy co będzie jak wyschnie.
OdpowiedzUsuńWłaśnie jadą do mnie 4 pędzle z serii T i 2 z serii O. Po przeczytaniu Twojej recenzji zaczynam się trochę bać. Poszukam dzisiaj jakiejś dobrej odżywki na wszelki wypadek, skoro szampon z odżywką to dla nich za mało
OdpowiedzUsuńGdybym wcześniej wiedziała lub domyśliła się, że takie cuda mogą się dziać to 10 razy bym się zastanowiła nad zakupem, syntetyczne rewelacja, zupełnie inna bajka.
UsuńNo właśnie jeszcze u nikogo oprócz Ciebie nie widziałam jak zachowują się po myciu... I sama też nie wpadłam na to że może coś się z nimi dziać. Ale trudno, pędzle już zamówione więc trzeba znaleźć na nie sposób ;)
UsuńPędzle wyglądają fajnie ale to jest niedopuszczalne, żeby po praniu w ten sposób się zachowywały :)
OdpowiedzUsuńNie powinno mimo wszystko tak być :/
UsuńMnie też po praniu z białej kozy zrobiła się szczota - zdjęcie mówi chyba samo za siebie: http://zakazprowokacji.blogspot.com/2014/05/gdyby-kozka-nie-skakaa-czyli-krotka.html Z syntetycznego jestem bardzo zadowolona, za to włosie naturalne - kompletny niewypał i oszukiwanie klienta "jakością MAC".
OdpowiedzUsuńMimo wszystko że koza jest trudna w pielęgnacji to aż takich cyrków nie powinno być z tym włosiem moim zdaniem :(
UsuńDlatego wolę pędzle syntetyczne, szkoda, że nie ma ich więcej w zestawie Hani
OdpowiedzUsuńSzkoda, szkoda bo syntetyczne są świetne :)
UsuńJa własnie szukam dobrego pędzla do podkładu , myślałam o T1 , T3 i T4 ale troche mnie przestraszyłaś :P
OdpowiedzUsuńTakie ładne pędzle, szkoda że wariują po praniu :(
OdpowiedzUsuńNiestety, wielka szkoda :(
UsuńO kurczę...ale szkoda, że te pędzle tak się zachowują po praniu...A miałam je zakupić w wakacje i chyba jednak zrezygnuję...Świetny post. Dzięki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOo jednak dobrze, że wstrzymałam się z zakupem.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się rozcapierzają :(
OdpowiedzUsuńKurcze, a miałam na nie ochotę
Z chęcią wyłapuję i czytam wszystkie posty na ich temat, ale ostatnie zdjęcie jest wręcz straszne. Mam wiele pędzli z naturalnego włosia (również tlenionego / nie barwionego włosia kozy jak to) i z żadnym nie miałam problemu podczas prania. Może rozwiązaniem jest używanie osłonek do suszenia, chociaż sama takich nie mam i wszystko jest ok. Wielka szkoda, zwłaszcza że najgorzej wyglądają te pędzle, które sama chciałam zamówić :/ Próbowałaś je reklamować? W takim stanie one w ogóle nie nadają się do uzytku :/
OdpowiedzUsuńJa swoich jeszcze nie prałam, bo w sumie nie miałam okazji ich przetestować - przy przeprowadzce o makijażu raczej się nie myśli ;) ale trochę mnie przeraziłaś tym, że one się tak po praniu zachowują :/
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają trzonki, takie białe. Ale jednak się nie zdecyduję, kocham moje pędzle Zoeva :)
OdpowiedzUsuńTak, Zoeva jest swietna, reklamuje co prawda torbe w ktorej je zamowilam, ale same pedzle sa rewelacjne.
UsuńTak czytam i wpadłam na taką myśl. Skoro włosie kozy zachowuje się jak normalny włos to czy aby nie zacząć tych pędzli suszyć suszarką chodnym powietrzem, od trzonka w kierunku końca włosia żeby w początkowej fazie schnięcia nadać mu kształt ??? Co wy o tym myślicie? Sama mam zamiar zakupić te pędzle i nie wiem czy to aby nie pomoże przy pielęgnacji i wyglądzie tych pędzli?
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie jest podobnie..moj pedzel koszmarnie rozczapirzyl sie po praniu.Masakrycznie.Mam ok 100pedzli i z zadnym takiego problemu....ja juz wiecej pedzli GlamBrush nie bede kupowac...
OdpowiedzUsuń