Łagodna, pachnąca orzeźwiającą herbatą pianka do mycia ciała. Cukier delikatnie oczyszcza, peelinguje i wygładza, a gliceryna roślinna zmiękcza i nawilża skórę. Lekka, puszysta formuła i apetyczne aromaty działają na zmysły, oraz uprzyjemniają kąpiel, zarówno w wannie, jak i pod prysznicem.
200 ml
Kosmetyki Organique jak do tej pory były mi znane, tylko z internetu, nigdy wcześniej nie miałam możliwości ich poznania, czy nawet obejrzenia, sklepu stacjonarnego w mojej okolicy nie było, aż do czasu :)
Jakiś czas temu otrzymałam zaproszenie od marki Organique na otwarcie pierwszego sklepu w Katowicach, niestety nie było mi dane dotrzeć na to wydarzenie.
Firma jednak wraz z zaproszeniem przesłała mały upominek w postaci kosmetyków i kilku próbek.
Przesyłka była nadzwyczaj pachnąca, nie spodziewałam się, że te kosmetyki mają tak wspaniałe zapachy :)
Na zdjęciu po prawej możecie zobaczyć jak wyglądało wspomniane powyżej pudełeczko z upominkami i zaproszeniem :)
Dzięki temu zaproszeniu miałam możliwość poznać kilka kosmetyków marki.
Ale przejdźmy do samej pianki :)
Pierwsze co bardzo mnie zachwyciło to sam zapach kosmetyku, jest fantastyczny, mnie bardzo przypadł do gustu, szkoda że nie da się zapachów przekazywać przez internet :)
Zachwycił mnie również sam wygląd pianki, swoim intensywnym smerfowym kolorem, oraz ciekawą konsystencją, która moim zdaniem nie jest jak tradycyjne pianki, jest bardziej gęsta i zbita.
Opakowanie bardzo estetyczne i eleganckie, podobają mi się bardzo wieczka/nakrętki pianek, mimo że są plastikowe można poczuć odrobinę luksusu :)
Sam kosmetyk nie należy do bardzo wydajnych kosmetyków i niestety cena też nie jest zachęcająca, za 200ml zapłacimy około 35,00zł lub za 100ml około 20,00zł, ale warto dla takiego zapachu, dla takiej rozkoszy w kąpieli :)
Ja posiadam pojemność 100ml.
Sam kosmetyk jest przyjemny w użyciu, posiada drobne ziarenka peelingujące, nie podrażniają, ani nie drapią za bardzo naszej skóry, jest delikatna lecz dobrze spełnia swoje zadanie.
Już bardzo polubiłam się z tym kosmetykiem i na pewno skuszę się na kolejne kosmetyki tej marki, jak tylko uda mi się dotrzeć do sklepu stacjonarnego, ale jestem pewna że w nim przepadnę :)
Posiadacie kosmetyki tej marki ? Jakie produkty możecie polecić ?
Pozdrawiam :)
Muszę w końcu zakupić jakiś produkt tej marki, bo naprawdę kuszą!
OdpowiedzUsuńWyglada cutdown ice i kuszaco ;)
OdpowiedzUsuńNie posiadam kosmetyków tej marki, ale często zaglądam na ich stoisko :) I tylko sobie robię na nie ochotę!
OdpowiedzUsuńMam w zapasach piankę o zapachu pinacolady i za niedługo w końcu się za nią zabiorę :-)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest dosc wydajny, ale w zasadzie nie robi nic z moja skora, ot taki gadzet :P
OdpowiedzUsuńJa z Organique polecam maseczki algowe peel-off, pianki do mycia i peelingi cukrowe/solne. Wciąż jednak poznaję tę markę i pewnie jeszcze jakieś perełki znajdę ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich peeling enzymatyczny ;)
OdpowiedzUsuń