Dziś przyszła pora na recenzję zestawu do konturowania E.L.F
Jest to zestaw składający się z satynowego różu i półmatowego bronzera do policzków.
Na wstępie plusy tego produktu:
+ niska cena
+ ładne opakowanie
+ trwały
+ podwójne zastosowanie
Bardzo fajny produkt, bronzer i róż w jednym z delikatnym połyskiem. Odcienie nie są zbyt intensywne więc nadają się do dziennego makijażu, a jesli komuś zależy na mocniejszym efekcie to będzie musiał nieco popracować.
Dla osób z jasną karnacją ok, dla osób opalonych raczej bym go już nie polecała bo efektu może nie być widać.
Bronzer jak i róż są trwałe, spokojnie bez poprawek utrzyma się kilka godzin.
Minusy produktu:
- trzeba sprowadzać z zagranicy
- lusterko po jakimś czasie odpada, trzeba ponownie przyklejać.
Więcej minusów nie zauwazyłam.
Jak za tą cenę (3,5 funta ) warto go mieć w swojej kosmetyczce.
Super że zrobiłaś tą recenzje bo zastanawiam się nad kupnem kilku kosmetyków z E.L.F
OdpowiedzUsuńA miałaś może rozświetlacz w płynie z inglota?
OdpowiedzUsuńNiestety rozświetlacza z Inglota nie posiadam i nie używałam, więc nic na jego temat nie mogę powiedzieć.
OdpowiedzUsuńAle niedługo recenzja rozświetlacza w plynie marki Benefit :)