Dzisiaj strój na brzydką, chłodną, jesienną pogodę.
Stylizacja jak zwykle zachowana (jeśli mogę tak napisac) w moim stylu, czyli wygoda przede wszystkim.
Kolorystyka stonowana, biel, czerń i szarość.
Ubrania zakupione głównie w sklepach nie firmowych, więc nie będę wyliczać gdzie zostały zakupione.
Sweter kupiony kilka lat temu, leżał sobie w szafie, aż do dzisiaj.
Nie wiem czemu ale nie mam do niego przekonania, jakiś czas temu robiłam do niego podejścia ale nigdy nie ujrzał światła dziennego, zawsze lądował z powrotem w szafie.
Botki pokazywałam przy okazji zakupów.
Kupione w sklepie czasnabuty.pl
Spodnie nic specjalnego, czarne rurki, ala'jeans choć bardziej przypominają spodnie materiałowe.
Pod swetrem zwykła biała bawełniana bluzka z długim rękawem.
I to by było chyba na tyle :P
Chciałam wszystkim przy okazji podziękować za odwiedzanie mojego bloga,
cieszę się że to co robię przypada komuś do gustu, jestem wdzięczna za każdy pozostawiony ślad.
Pozdrawiam w ten chłodny i deszczowy dzień.
Podoba mi się ta stylizacja :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz w tych rzeczach :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz. Idealne zestawienie kolorów - ponadczasowe i mimo wygody, eleganckie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie pomysł twoich stylizacji, jestes dowodem na to,że kobieta w rozmiarze xxl wcale nie musi byc źle ubrana,wrecz przeciwnie,super:-)
OdpowiedzUsuńI oto żywy dowód że nie tylko xs/s we wszystkim ładnie wygląda, bo można mieć znacznie więcej i wyglądać jeszcze ładniej :). pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetykoholizm.blogspot.com/