niedziela, 2 czerwca 2013

BH Cosmetics / 120 Color / Palette 5th Edition /


BH Cosmetics 120 Color Palette 5th Edition

Od kolorów do biura po gorące przydymione kolory, własnie to znajdziesz w 120 Color Warm and Natural Palette. Te migoczące i matowe kolory brązu i złota oraz kobiece róże i  fiolety wyglądają fantastycznie przy każdym odcieniu skóry i koloru oczu. 


Talc, Mica, Mineral Oil, Kaolin, Titanium Dioxide, Magnesium Stearate, Isopropyl Palmitate, Lanolin, Methylparaben, Propylparaben, BHT
źródło: klik

Moja opinia

+ gama kolorów
+ nasycenie kolorów ( nie wszystkie kolory)
+ pigmentacja ( nie wszystkie kolory)
+ dobrze się rozcierają i łączą ze sobą
+ bardzo trwałe z primerem MAP

- osypują się
- przy aplikacji trzeba uważać aby kolory nie zanikały ( z bazą nie ma tego problemu)


Bardzo nieufnie podchodzę do tego typu palet z taką ilością kolorów, obawiam się przeważnie , że ich jakość nie będzie zadowalająca.
Odnośnie palety Bh Cosmetics mogę powiedzieć, że nie jest najgorsza, raczej należy do średniaków.
Nie wszystkie odcienie są mocno napigmentowane czy mają mocne nasycenie kolorów, ale nałożone np. na primer Make up Atelier Paris, kolor pięknie się wydobywa, stają się bardzo intensywne, a to tego bardzo trwałe nie do zdarcia, można napisać. Niebawem ukaże się również recenzja primera na moim blogu.
Z cieniami trzeba uważać przy blendowaniu, gdyż przy niektórych odcieniach mogą tworzyć się prześwity lub kolor zanika , jeśli użyjemy porządnej bazy pod cienie do powiek, problem znika.
Przy nakładaniu trzeba uważać, ponieważ cienie się osypują, więc lepiej zabezpieczyć okolice oczu , zwłaszcza jeśli używamy ciemniejszych odcieni.

Opakowanie to czarna plastikowa paleta, lakierowana z wierzchu, wygląda, ładnie i elegancko, jest trwała, nie rysuje się zbyt szybko, wygląda naprawdę estetycznie.

Makijaż z użyciem tych cieni można zobaczyć również u mnie na blogu klik

Palety używam głównie do makijaży sesyjnych, gama kolorystyczna jest duża, więc zawsze znajdę odpowiednie kolory.

Na koniec jeszcze kilka swatche, oczywiscie nie wszystkich kolorów jakie znajdziemy w palecie.

i filmik


Pozdrawiam.

4 komentarze:

  1. fajne te cienie :)

    Ciekawy blog i dodaję do obserwowanych oraz zapraszam do siebie :)

    http://daariaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. też jestem nieufna jeśli chodzi o takie paletki, ale sama mam jedną i wiem że warto kupować takie nawet dla 10% kolorów, które tam są, o zazwyczaj właśnie tyle działa bez zarzutu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. skoro sie osypuje moze powinnas uzyć preparatu do pigmentów? Moze to by rozwiazało sprawę :>

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za odwiedziny i zostawienie śladu po sobie :)