wtorek, 17 grudnia 2013

Makijaż na spontana z Malwiną

Hej dziś spotkałam się z dawno niewidzianą Malwiną i powstał pomysł zrobienia jakiegoś szalonego makijażu, takie spontaniczne malowanko i kilka zdjęć, nie była to żadna sesja ot tak uwiecznienie mojego malunku na buzi Malwiny. Malowałam i wyszło takie cosik :)


Dziś na blogu miało również ruszyć rozdanie, jednak nie ruszyło z związku z małym zamieszaniem dotyczących obserwatorów, a głównym warunkiem miała być obserwacja bloga. No nic rozdanie i tak się odbędzie, ogłoszę je pewnie jutro co do zasad to pomyślę :)

Pozdrawiam Ewelina

7 komentarzy:

  1. Cudownie jak zawsze, u Ciebie to muszę się cały czas powtarzać, bo brakuje mi innych słów hihi:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny, może właśnie taką awangardę wykonam na przyszłych zajęcia z makijażu, klasyczna i pełna uroku :)

    Ps. zapraszam do mnie, tym razem wszystko o złuszczaniu kwasami AHA oraaz domowe przepisy na maseczki złuszczające.

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super :) U mnie też dziś będą floresy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny malunek. Podoba mi się, że reszta makijażu jest minimalistyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny ten spontan :D Piękne cieniowanie wzoru <3<3<3 Widać wprawną rękę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za odwiedziny i zostawienie śladu po sobie :)