Witam serdecznie.
Dziś chciałam Wam zaprezentować prosty i szybki makijaż.
Wykonałam go w ciągu 10 minut od podstaw.
Kosmetyki:
Podkład Glazel
Puder Ben Nye
Cienie MAP
Baza UD
Tusz MaxFactor
Bronzer YR
Róż MAP
Błyszczyk Pupa
A ile Wam zajmuje wykonanie makijażu dziennego ?
ja tez sie w 10 minut mieszcze ze swoim mejkapem :P
OdpowiedzUsuńŁadny, ale z moimi umiejętnościami to nie zmieściłabym się w 10 minutach ;))
OdpowiedzUsuńChylę czoła, że w 10 minut robisz tak cudowny i dopracowany makijaż. Moj też zajmuje mi 10 min. tyle tylko, że ja do podkreślenia oka używam jedynie tuszu do rzęs. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńoj nie wyglada na 10-minutowy....
OdpowiedzUsuńśliczny :) ja bym go w 10 min nie zrobiła :P
OdpowiedzUsuńbardzo ładny makijaż!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze.
OdpowiedzUsuńAgnesss w 10 minut mozna go wykonać wbrew pozorom jest bardzo łatwy, trzy kolorki nałożone na siebie i dobry pędzel do cieniowania i gotowe :) Podkład, puder, róż i błyszczyk to 5 minut, makijaż oka 5 minut :)
Ostatni nawet malowałam się ze stoperem i wyszło mi prawie 20 min:(
OdpowiedzUsuńmakijaż cudowny!
Piękny fajne cieniowanie:-)
OdpowiedzUsuńMi makijaż zajmuje do pół godziny nigdy nie liczyłam:-)
ja wierzę że się da w 10 minut - jak się ma wprawę to naprawdę nie trzeba dużo czasu :) na początku ładny dzienniak zajmował mi ok. 20-30 minut, teraz wyrabiam się w 15 ze wszystkim :)))
OdpowiedzUsuńa sam makijaż bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż - mój dzienny zajmuje mi 15-25 minut i wiele bym dała aby ten czas skrócić :)
OdpowiedzUsuńu mnie to by było ze 20 min ;)) piekny :)
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż! ślicznie pomalowane oczy! mi taki zwykły, prosty i szybki makijaż zajmuje ok 10-15 min :)
OdpowiedzUsuńja wierzę, że tak szybko się umalowałaś: zdolności i wprawa :)
OdpowiedzUsuńmnie to zajmuje chyba trochę dłużej, bo zawsze mam sporo niedoskonałości do ukrycia, więc na buźkę schodzi więcej (podkład, korektor, puder, bronzer, róż, rozświetlacz)
a oczka dzienne to już na szybko raczej (koniecznie brwi!, reszta jak się uda)
Ja mieszczę się w 10-15 minutach (ale używam tylko dwóch cieni i nakładam je palcami, bo pędzel wyzionął ducha). Podkładu nakładam cieniutką warstwę, właściwie tylko wyrównuję koloryt cery... Mam piegi, więc nie mogę szaleć :P Puder, zalotka+tusz, brwi - to są już sekundy... Bronzera na co dzień nie używam (szukam ideału), a zamiast błyszczyka smaruję się Tender Care podczas biegu do pociągu :P
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba makijaż :)
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńMój makijaż robię albo długo albo krótko - zależy czy muszę się spieszyć :)
Bardzo zalotnie :)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata... W 10 minut takie cudo :o? Chylę czoła...
OdpowiedzUsuńotagowałam Cię :)))
OdpowiedzUsuńhttp://agowepetitki.blogspot.com/2011/11/tag-subiektywny-przeglad-przystojniakow.html