Zniknęłam na chwilkę. na blogu cisza jak makiem zasiał, niestety ale padł mi dysk w moim laptopie na którym pracowałam, korzystałam z laptopa męża, który również odmówił pracy tzn. jeden mój synek załatwił ładowarkę i mamy problem z dokupieniem kolejnej.
Od wczoraj mam juz nowiusieńki komputer i monitor, specjalnie zakupiony z myślą o mojej pracy i blogu, więc mogę napisać, że wracam już lada dzień z nowymi notkami :)
Mam nadzieję, że z chęcią będziecie nadal do mnie zaglądać.
Pozdrawiam.
Czekamy, czekamy! :)
OdpowiedzUsuńSuper,że znów jesteś ;] Czekam na kolejne świetne makijaże ;)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńWreszcie powróciłaś! Czekamy zatem na zalew nowości!
OdpowiedzUsuńSuper że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z Tobą z nowego komputera :)
OdpowiedzUsuń